Godzina
gdzies koło 5 piotrek właśnie wstał ponieważ z kolegom Alanem
jechał do szwecji na konkurs . Piotrek niechała budzić ewelina ale
julka zaczeła płakac
więc
musiała wstac i mówi ty już na nogach
tak
z alanem do szwecji jade
to
już dziś
tak
jak coś to ewelina ci pomoze i chłopacy
oki
to
napisz jak będziesz
dobrze
napisze
godzina
5:30 Piotrek podjechał pod Alana i wyruszli w strone sopotu
po
niecałych 2 godzinach dawdonił łukasz
cześć
jestes womu bo sebastjan donił ze ma cos dla ciebie
nie
ma mnie właśnie jade z Alanem
to
dziś
tak
czy wy jestescie dziś ciemni
ale,
czmu
dróga
osba się mie pyta
ja
spie jese i nie wiem co jest
piątek
jest
piotrek
dobra kończe bo ania do pacy idzie a jamusze się bałazejem zjąć
dobra
ja zadwonie jak będę a , jak cos to pomuszcie ewelinie
oki
pomozemy
dzieki
Jakieś
6 godzin mineło od rozmowy złakaszm do jechali do portu tam czekała
nanich miła niepodzianka
pewna
fanka która tam jechała mówi do taty popacz czy to nie ten
wokalista
tata
mowi córeck nie wpadaj chter nie to nie on
tata
dobra to nie on
Piotkek
jeszce w spocie w porcie spotkała się z Barbara jego koleżnką
ty
co ty tu robisz
ja
stoje
zbawny
ja zwykle
do
szwecj jade
po
nobla haha
tak
po nobla
słaszleś
o jarku
nie
a co
wglał
sopot
ale
, tój
tak
mój
mówiłem
ze wygla
a
w pazdzierniku cie zapszm na festwal do spotu
jak
cos to dwoń do Seby seba tam cos w cisnie
dobra
będę dzwonic
dobra
basiu muszę lecie bo zras odpławamy
do
na razie
Po
jakiś 3 godzinach Alan z piotrkiem byli na miescu
na
festwalu w szwecji okazła się ze obaj panowie byli naj lepsi więc
wglali
po
trzech dniach spednych w szwecj pjechali do dmu i tam swie towali.
Oczwislie piotrek zpomniala o bozm spiedzie ze , ma dac znac ewelinie
na sma pocztek ze żyje ale, on zapomniał . Ewelina czekała i
czekała ale się doczekala jak się dowiedzła ze wygrał to mu
wsztko wybaczła.
Jakies
10 dni po pjezddzie mówi ewelinie ze spotkała organiztorke Festwalu
w spocie go zapasza w pazdzierniuku.
Wy
to zas wgracie haha piotruśu
wyglamy
wygram
ja
jedziem zwami tak jedziecie z mami
dzieci
tez bo ja sobie tego nie wobarzam
Minełao
jakieś 5 ni od rozmowy ewelina mowi ze jedzie do rodziców bo tam
dwno niebyła
Piotrek
mów ja jade zwami tamałao koncertów to jedziem do nicha
Urozców
eweliny Piotrek z tesciem po jakiś 2 godznach już byli pjani ale,
ewelina
mowi do mamy niech się napija bo tak ostnio nikt unas niebył
mama
kiedy w wpadniecie
cureczko
niewiem jak tata czas będzie mała
dobar
z dwonimy się jeos o czwieście
mineł
2 dni ulop u rodzców skoczł się bardo mile