wtorek, 18 marca 2014

Rozdiał -XLVIII- mejly od Kasi

Po przjezde od rodziców eweliny, piotrek dostała dziwnego melila od fanki tesls takatkiej : ja pana bardo kocham chała bym pana spatkac .Piotrek z dwiony że, taki dwny meil od fanki pszedł.
Piotrek zadwoniła do chpaków i zaptała się co ma w tym patku zrobic
Michał odpisz jeje
łaukasz napisz doniej
Michała kto to
Łukasz świety mikołaj
piotrek ja was nie komentuje .dobra napisze donie

Witam zapaszm na koncert do Zakpanego po koncercie za mienim kilka słów
- posze pan chała bym zpanem pujść na inpreze
zobaczmy co się da załwtwić ale, raczej nie bo mnie zona nieusci
-To pan jest zonaty
tak jestm od roku
-nie wiedalam .Ale mu si pan wiedziec ze pana kaocham i wielbie
ja zycze miłego koncertu i do zbaczenia

Piotek zadwonił do michala
michał słuchaj
że, mow co jest
nie wiem mówic ewelinie o tym meile
wieszc no powiec bo potem zas afera będzie
dobra powiem na razie jak do to będę downic
ok

Po jakieś godznie ewelina przszla ze spacelu z Juolka
Piotrek mówi muszę ci cos powiedzieć
co?
dostałem dzwnego meila od fanki
napiszłes że masz zone
tak napisłem
to dobrze
Wiesz co spatałam anie z łakaszm jakom wpaś nacchle bo łakasz cos che od ciebie
ciekawe co
nie wiem
coś mówi ze dzwonił kos tam i cos chała
dobara nie pchodom
a pnajmiesz jak ona ma na imnie
Daria
ciekawe co chce
ja tego nie wiem chce się spotkac i pogadac
ale, wiesz ze , cie nie puszce
wiem

w pewnm momecie dwonek do dzwi piotrek o twiera i mówi
o popacz pszli dobra my z łakaszm idziemy na spacer z błazejem
idzcie
-No Łukasz mów co się stałao
*dwoniła domnie Renata z Gdaniska
no i co chała
*mówiła ze organizje dni maiasta
-a nie mogła zadwonic do sebastjana
wiesz ze ma tylko do mnie
-no wiem
ale jak cos będzie donic jesz
-to niech doni ja maiałem dziaś dwnego mejla i napisała że mie kocha
hahahah
-z czeho się śmiejesz dobrze ze ewelinie powiedzłem bo zas by było
to dobre ze jej powiedałejs
Błazej mówi do taty
tata choć
snku gdzie mam iś
no choć
Piotek mówi on pewnie do sklepu iść
nie wiem gdzie che is ale , pewnie pis mu się chce
wujek choć
błazejku co chesz
no choć
po jakiś 10 minutach chpaki się kapli ze błażej chce is do skelpu bo tata obiecala mu lizaka
po nie cłaych 2 godzinach wucili do domu
a dziewczny ptaja gdziescie byli
wszedzie błazej nas wmeczła jak nie powiem kto
widzcie jak to jest
woelimy się dziec z wami w mu i wam pomagać a nie jezdzić na koncerty i się bawic
brawo dla was

po niecałej godzinie Luaksz z ania poszli do domu bo Blazej już za spaial 

Rozdział XLVII–wakcje z błazejem


Przyszedł czas wakcji wiedzieli że Błazej jest mały więc musieli pojeche z mim tam żeby nie było za goronco. Wiec pojechali do Hiszpani, gdzieś koło Balcelony. Łukasz powiedziala ani ze, dwoni do chłapaków: Odebrała piotrek mówi :
Co się stało
dwonie bo kikt nie odbiera to dwonie do ciebie
HEHEHE oni zjeci są
a co pznali kogoś
tak
dbra ja nie otym jestes już namiejcu
dobra pkarze ewelinie
ok dzieki
Mów jak tam małay
a wiez w pozotku wałnie Ania właśnie z nim siedzi w pokoju a ja stobą gadam
no wiadmo dbara kocze bo idzmy na palze i na basenn
Ania do Łukasza skim gadałeś
a z kim mogłem gadać
no nie wiem
Piotrek cie pozdrawia
dzienki co unich nie pytałem gdzies była.
Łukasz idziemy na tom plaże
no idziemy
Na plazy zpotali niespodiewnego goscia
Ania mów ty pacz Michał
gdzie tu
a no widzisz
Łuakasz udała ze go nie zna i peszedła dale nie odbiera to niech dalej nie odbiera ciekawe co on tu robi
wes to twój kolega
dobra podejde
Michała
O boze
dwoniłem do ciebie nie odbierałes
no dwoniłes n tezas zauwazłaem
czy dowiem co tu jedst grane
a nie wiem haha czy się dowiesz
O błażej
wuja wuja wuja wuja
Błazej nauczła się noowego słaowa i terzaz będę cal dzień gadała wuja
Michała mów gdzie hotel masz
200m od moza to tak ja my
haha wiadmo kot go zmawiała
Ania cz ty masz cos stym spnego
ja nie
ciekawe kto
nie wiem haha
to co na obiedzie się widzmy
tak a potem idziem do baru
oki
Przyszedła czas kolacy Błażej cały dzień chodziła i mówila wujek wuje wujek
wujek musiała go wos na rence bo nie dawala mu życ
po kolaci wszcy poszli do baru tam po 3 godznach zokęciła się miła inpreza .
Minely już 2 tgodnie Łukasz Błazej, iMichała musieli wacaci do polski bo czekała ich jeszce praca