niedziela, 28 lipca 2013

Rozdiał XXX -Ślub , 2 w jednym

Na drzed ten dzień rała rodzina się z jechała u Aniki i u Łukasz było ponad 190 a u Piotka i Eweliny ponad 150 ale ze wcześniej było ustalone że sale majom wsulno tylko na osbnych salach . Przyszła 14:00 pierwszy mieli Ewelina z Piotrem gdzie Nie mogło zabrakną Anki z lukaszem w użedzie
piotrek się pyta
to co u waz o 16:00
anka na kuram ma my sale
ja mam na 16:00
ty to jak wy to checie zrobić
powiemy że jedziemy na sessię
o właśnie
a Michał ja się nie rozdwoje żebybyć na dówóch inprezach
to zrobimy tak michał pojedzie z michał i z dorotom a piotek ty pojedziesz z Eweliną
Ja to tak widzę doba jedziemy bo wiez niekuzy na sleużcm jechać
No to jecie
Godzina gdzieś po 18 na obu inprezach jest super ale, Ewelina mówi do Piotrka ze się tak fajnie u nas to chocmy do Łukasz i do Anki na sali u Łukasz i u Anki
Michał mówi o po pacz kto za gośći
no widzisz Łukasz podleciał do zespołu i mówi czy mogli zaśpiewać dla nas sto lat
zespół powiedział widzę że dwie pary modę chom sobie zlazłszy życzenia
no chcemy
to zaśpiewamy
sto lat sto lat
Łukasz mówi a terar idiemy na jedenie
A Piotrek a my na własną inprezę
Przyszedł czas żeby u Piotrka i Eweliny pojawili się Anka z Łukaszem więc postanowili woś nie kórch ze swoich gości i poszli do nich
Piotrek zapytał to twój dziecko
Proszę się Piotrek nie denerwuj mnie
ok 2 do Łukasz przyset mały człowiek i mówi wujek wujek powiec czołgista
czołg
nie wujek czołg ale, czołgista
czołg
widzisz Wojtusiu wujek nawet już nie u mię powiedzieć prostych słów
no
Łukasz na czworaka doszedł do Piotrka i mówi powiec
czap
co?
chyba czarka
nie czaska powiedział miśu
kto czaska i co
Ewelina przyszła i mówi co się stał co
Dorota mówi a chłopaki gadaj o jakieś czarka
Ewelina chyba czapka
A Łukasz o właśnie o czapkę mi chodziła
Co ty już nie wiesz co mówisz
no nie nie wiem
Na sali u Anki i u Łukasz mama pyta się widzialaś dorotę
może być na drógim weselu To pujć po nią
a ,co ja niana je jeste dobra pujde
widzieliscie dorote poszła z Michałem na zewnącz
doba idę
Dorota
co chesz tylko żeby was rodzice nie widzieli jeszcze im nie mówiłaś
nie nie mówiłam o Michale ze jest moim kolegom
dobra ja nic nie powiem
to nie wmów
ty a gdzie straciłas swojego męża
nie wiem bo widziałam ze szedł do Piotrka
no była
ty nie wiem gdzie on jest ale ja go nie będę szukać bo tak już zaduż soku wypił
a Dorota mam coś chała
doba ide
a ja idez michałem szukaś pan modego
Anka krzyczy Łukasz !!!!
Co się tak drzesz czuje się jak na koncercie
hahah
jeszcze cos kojazysz
co mam kojazysz
a my myseliśmy ze spisz pod stołem
nie niespie
co ty taki wuszony Łukasz
bo mnie rodzice w kuzyli
nie denrwój się prosze
dobrae
Około godziny 7 skołczyły się inprezy aże kiekuzu sobie tam zarezwowali pokoje to tam zostali ale tak ci co nie mieli pokopów spali na sali. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz