poniedziałek, 29 lipca 2013

Rozdział XXXI - Podrórz poślubna

Wrzeseń Piotrek z Ewelina oraz Anka z Łukaszem wybrali gdzi chem pojechać w podruż po ślubna Jedni wybrali Grecję a dródy nie umieli się zdeddować wię Piotrek postanowi że pojadom do Bugarii a Ewelina mówi e tam ja bym pojechała do Chorwaci. Akurat spotak się z Łukaszem i z Anką i Piotrek się pytają gdzie wy jedziecie
my wybalismy Grecję
my mamy dylemat co wybrać czy Bugarie a może Chorwacje wiecie
co ja była kiedyś w Chorwaci i było super.
No widzisz to jedziemy do Chorwaci
dobra my zmykamy bo jeszcze muśmy iść do sklepu.
Następny dzień Ania z Łukaszem pojechali do Grecji pierwszy dzień pobytu Łukasz wzioł Anie na romatyczny obiad
to co jemy coś greckiego
trzeba coś sprubujemy
No właśnie trzeba spubować
Ja sobie jaką rybę weznę
to nie wiem co może sałatkę
dobra spubujemy co to to za grecki specywik.
Po obiedzie poszli na plaże na plaży to co się wydazyło może nie będziemy kometowac co Łukasz zrobił. Łukasz z Anką się bawili jak dzieci w przeczkolu. Po zabawie poszli jeszcze na spacer ponenadom koło moża . W hotelu poszli do pokoju Ania do Łukasz odpal koputer i zadwonimy do Pitera
Oczywiśćie kochanie już wyćongam laptopa .Łukasz odpali laptoba i mówi to co dzonimy
oczywiśćiw dzwonimy
Cześ wam wide ze masę romatycznie
bardo
w dobrym momecie zadwonilismy
no pewnie każwa chwila z wami to humor itp.
no wiem dziaj mnie Łukasz chał wucici do morza
ale , ja się nie dałam w ciuchach Łukasz sam wpadła ale dobrze że nie miał dokumentów a ni telefonu
No widzisz to było wesoło bardzo
Łukasz mówi daj teraz my się z piotrem po gadamy
Piotrek co kochanie twój przyjaćiel che z tobom gadać
cześ stary cześ młody
bardo smieszne
no co cheż i jak tam w chorwaci
jak w afryce takie upały
widzisz w greci też ciepło ale dajemy rade no tak
my też kurcze tu ten interne chodzi jak by nie mugł
che spawdzić mele to ładuje i ładuje
no widzisz
no tak widzę
doba my idziemy
na my spadamy na kolaciję
narazie jak co to się zdzwonimy się
no pewnie
dobra kochanie idziemy na tom kolacjię
idziemy idziemy
Nastepny dzień na dziędobry Piotrek pocałował Ewelinę
Ewelina mówi naprawdę się to dzieje
piotrek nie śni się ci to
wiesz o tym że cie kocham
wiem o tym
i będe ci bardo wierny
tak o tym wiem
Godzina 10 grecja Łukasz mówi do aniki idziemy na śniadanie
Wiesz co ta no c była tak pieka ze polezymy w łużku
Łukasz pocałował Ankę
Ania mówi kurcze s tobom teraz będę spedac dnie i noce , nie tylko
ja uważam też tak samo te cały czas z tobą
no pewnie będzie smieśnie
no wiem tylko posze mało alkocholu
oczywiście kochanie
przysła czas obiadu ty może zamówimy do pokoju
jak mozemy to dziś jemy w pokoju
Łukasz zamowił obiad do pokoju
Po jakiś 2 godzinach z twiedzili ze ida na basen .Po jakiś 3 godzinach poszli do pokoju i woszcli sobie filmy ,że to był romatyczny to było bardzo romatycznie i w ogóle . Po siedmiu dniach przyjechali do polski bo trzeba pacować
Piotrek z ewlina tez przyjechali do polski i się z gadali u Piotrka bo ostatnia inpreza była u Anki i Łukasz


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz