środa, 16 października 2013

Rozdała XLV-Marzec i już

3 marzec godzina gdzies po 5 Ewelina budzi się z krzykiem .Piotrek się obudził i mówi :
Co się stało
Zaczyna się
dobra ja już się szykuje
po 10 minutach byli już w szkitalu o 6:35 urodziła się Julka
Ewelina do potka o 7:15 mówi widzisz we trzech bediemy mieli urodziny
No widzisz ja 16 ty 29 a, Julka 3
ZADWOŃ do rodziców już dwonie
Mama masz wnuczkę o jacie liw wazy
3600 i miezy 58 cm
taj jej daliscie na imnie
Julka
ale, ładnie
mamusiu ja muszę jeszcze zadwonic w paremiejsc
dobra to pa
pa
Piotrek dzwoni do tesiowej i mów że ma wuczkę i waży 3600 a , mieży 58 cm
Zadwoń do Łukasz
cześć stary
Oj nie taki stary
no słuchaj dziaj najszczeńsliwszy dzień na świecie urodzial się julka
To pijemy
Oj łukasz dobra ale mało przyjecie o 18 do mnie i cos zoranizjemy
oki chłopaki tez przyjadom
dobra
Godzina 18 wszyscy zjechali do Piotrka nawet Ania z Błazejem
tylko łukasz posze cie nie za duzo
dobrze
Kóry no stop jak nie tata to wujek , i mama
po 23 inprezka zakończyłasię
niekuzy zostani u Piotrka ,a polowa pijechała do domu


niedziela, 4 sierpnia 2013

Rozdział -XLIV-Listopat w angli

Chłopaki mieli Listopat wolne więc anka z Łukaszem pojechali na malo wycieczke bo zgadala się z swojem Koleznką.
20 listopat godzina 13 czasu lokalnego , podjezdajom pod dom Sandry
I sandra mówi o jacie co wy tak szybko
jak szybko
2 dni jechalismy
A sandra ty jeszcze łukasza nie znasz
To jest Łukasz
a to maleństo to kto to
To jest Błażej
a ania ty nieznasz hary
A ile on ma lat
20
a czyli jest wieku Eweliny łukasz
a no tak jest
ile zostajecie na 5 dni bo jedziemy dalej
Umie ten twyj hary popolsku
troszkę
-hi
*helloo
-I am a friend of Sandra and this is my husband Luke
*Who are you
-I am a musician
*I am also a musician, playing the keyboards
Widzisz jak się chłopaki dogadują
wide
Kto koto pyta błazej i woła tata
synku to nowa cocia i wujek
-Harry is my son Błazej
*And he says something
-yes mom dad and uncle Eve What then who, what , Harry, we're going to sleep until tomorrow

5 dni puzniej Anka i Łukasz wyrusli w stropne li werpulua lejak już buli w lodynie to postanowili zwiedzić Lodyn

Łukasz robił zdjecia
PO 1 godzinie zwiedzania Lodynu pojechali w strone Liewrpuru .Jak chesny A ni zobaczył anie wdzwiach zdzwił się bardzo.
Co wujek nie czesz się
jestem zdzwiony a kto to
to muj moż
to tu już zamoz wyszłas gdzieś 10 miesięcy temu wujek
Wujek to jest Łukasz
A to je jest ten z tego zespołu co go lubiałas
tak to jest on
Łukasz iś do samoch po żeczy
a Błazej
zaraz tam ide po nie go
a Błazej to kto
wujek to Muj dzidziuś
a ile ma lat
nie za kilka miesiecy będzie miał 1rok
to gdzie mozemy się ulokować tu taj
Błażej się obudziła z obczył ze jest w inym miejscu i mówi co to
synku u wójka jestesmy
znowu
o błazej nowe slowo
ta ta tata tata
co synku
i Błazej zaczoł skakać jak nie wiem
Nastepny dzien w angli wujek gdzie byś poleciła zebysmy na wtciecke pojechali
do portu.
Wię Ania z łukazem i Błazejem pojechali na wycieczkę Łukasz robił zdjecia
Po wyciece pokzali zdjecia wujowi ani . Minelo trzy dni i wracali aze mieli kawałeczek do paryza ro pojechali i wzieli 

sobota, 3 sierpnia 2013

Roxdział - XLIII-Pierwsze słowo Błażeja

To była środa Łukasz nie było był na koncercie .Błżej powiedział mama
Ania zdziwiona
błazej zaś mama
mówi ciekawe co tata powie jak za dzwoni
Cześć kochanie
no cześć
Tuj syn dziaj powiedział swoje pierwsze słowo
jakie
mama i no stop chodzi zamnom i mówi mama mama mama
no widzisz tak czekałem i się do czekałem
no do czekałe się
zawonie na skeipie
oki to zadwoń to może cos powie
mieła gpdzina łuksz zadwonił do żony i mowi co gdzie Błazej
czekaj ide go wziość
Błazej popacz tata
mama
słyszłes
no słyszałem
poczekaj może powie tata
Błazej powiec Tata
ta ta
łukasz tak cicho ale, po wiedział
synku powiec Tata
ta ta
Ania czekaj bo kos puka
co cheż
mam coś
co to co lubisz
dobra właś
Czes ania
Błażej popacz wujek
Ta ta
co ja jego tata
nie nauczył się mówić postawowych wyrazów
a może powie wujek
nie sode ale mozemy sprubować
błazej powiec wujek
ujek
coś powiedział
no powiedział
Błazej zauwazył Łukasz i mówi ta ta
będziesz miał przerobane jak przyjedzisz
no właśnie wide
Przyjechała do anki ciocia i do lukasz mow czeka bo dwonek dzwoni
a błazej mówi ta ta
nie to nie tata widzisz ze tata tu jest
tu ta ta
idziemy zobaczyć kto to o Ewa
no ja a co
Po pacz Błażej cocia z wujkiem przyjechala a gdzie Mati
stawia samochud
jak che to nich wiedzie nad podwurko odwoze mu brame
dobrze wide że skim gadasz
no z meżem
a z Łukasz
no z Łukaszem
Cześć wam tam
ooo cześc gdzie masz mechanika
idzie
w pewnej chwili Blazej Pocichu ewa
Ania mowi słyszałas co powiedział ewa
no syszałam syszałam uczy się mówić
Błazej powiec Tata
ta ta
a powiec mama
mama
kurcze jaki on słotki
pomnie mowi lukasz \Ania pyta się co się napijom a z koptera pada slowo piwa
hahahahahahah tej o jedny i tym smym
no co chesz
ja nic
Ewa co cheż cherbaty maż
mam
Mati a ty czego się napijeż
ja czegoż zimnego
A ewa byłas u doroty nie nie bylsmy jeszcze u brata
a co tam W jastrzebiu
nic ciekawego
a co robicie w kato wicach pyta łukasz
na zakupach w ikeji
a lukasz pyta się mateusza czy by nie zobaczył samochodu
Moge zobaczyć a co tam się dzieje
chyba klocki
a Błazej TA TA
kurcze łukasz nie będziesz mniał spokojuu bo no stob gada tata
no słysze słysze
a ten przystojniak co kolo ciebie siedzi to ko
Ewa to jest Piotr
to ten piotr
jak ci chodzi o ani idola z 2007 roku
to ten
a do dobry
Witam
kurcze kiedyś chałam pana poznać
posze mi mwić Piotr
wiesz co nigdy nie byłam na waszym koncercie
to będziesz miala okazie bo ania cos załatwia w jastrzebou
oo super
no widzisz
TY piotr ma mechanika w rodzinie to może jak przyjedziemy do jastrzebia to nich sprawdzi mam busa , i opony
to miech sprawdzi
ale, jak będziemy w jastrzebiu oki
Przychodzi Ma tełusz i mówi gdzie macie kczyki
już ci daje
Po 10 miutach przysze imówi masz klocki do wymiany i olej musisz dolać
klocki zrobisz
tylko nie teraz bo nie ma nazeci niem czesci
oki to ja będziemy w jastrzebiu to ci dam samocut i go zrobisz
oczy wiście

Po trzech dodxinach Matełusz z Ewą pojechali dale a Anka z łukaszem gadał jeszcze 

czwartek, 1 sierpnia 2013

Rozdiał XXXIX-Pypatkowe spotkanie sie z Marcinę

To tył Lipiec Anka była na spaceze z Błazejem Łukasz nie było był na pubie i mniała donich dojechać.Po chwpil Anka widzi znajomom twacz i mówi :
-Marcin
O ja cie cześć Ania
-cześć
Ile my się nie widzleli
-od mojej wypowacki z jastrzebia
Twoi rododzice tez się wypowadzili
-oj tak do katowic
To twój synek
- Mój
podobny a,e nie widzałem jeszcze taty maleńca
-Marcin ty się tu przepowadziłeś
do miszkam na sosnowiekiej
-Na domkach
nie wych bokach
-a wiem gdzie
a co ty trzaz robisz
-jestem organizarorek rużych kocertów inprez
a , no tak ty zawsze w tym fachu dobra bylas
-no wiesz
ja che zalożyci filmę
-Jaką
wiesz co tanspotowom cos w tym sylu
-marcin przeposze cie na chwlie o po pacz Blażej kto przyjechał
*Kto to
-A na kogo ci wyglada
*nie wiem
-Kolega znamy się od przeczkola
*a to takie ja myślałem co inego
-Łukasz może ty już nie myśl Doba idziesz ze mną
*dzień dobry panu
dzie dobry
-To właśnie mój mąż
kurcze synek puł tata pół mama
-widzisz marcin
Chocie na jakoms kawę , zna fajne miejce tu w paku
-Marin a co robi paweł
Pawel jest w norwegi i pacuje jako elekryk
-Aha
Dzien dobry
*dzień dobry
co państwo sobie życzom
-kawę 2x ekspreso
dla mnie rozpuszczarną jeśli można
to wszystko
tak
-O powiedaj jeszcze co tam słychać
wiesz co w katowicach się nie umiem odalejść jeszcze ale , pomału po mału
-Przyzwyczaj się
A twuj moz co o robi
-Wiesz co niech ci sam opowie
*Jetem żeznikiem
Anka z dziwieona mówi
-Kim
jo to cieszka paca
*rabro
-na pubie piłes cos
*Nie wiesz co marci jestem kawisowcem w zespole feel
a to musisz mieć ciekawie
*bardo ciekawie
-my spadamy bo w domu obiad trzeba zrobić Marcin umówimy się
Oki jak cos znajde cie na internecie i zadwonie
-oki firmę łatwo znaleźć
-narzie

cześć 

Rozdział XXXVIII-Odezwanie się starej kupeli z Powurka

Na Mela anki przysła bardzo ciekawy meil
Witam znalazłam pani mela i nie wiem czy będzie pani mie jeszce kojazyła
Anka odpisała Musi mi pani powiedzieć zkont się znamy i wogulę
Odpowieć kojaszm mnie
Kto ty
odp Ja jestem sandra
Czy ja dobrze myśle ta sandra
odp Ta sandra Aniu ta
Kurcze jak mie zalazłaś
odp wisz ostanio kozeznka powedziała ze masz firme bo organizował jakiś fesyn na jej osiedlu
Chyba ci chodzi O wikorię
odp no właśnie o nią
Sandra co u ciebie słychać
Odp wiesz co jakos leci nie nazekam
ty dalej w polsce
odp nie w Lodynie
O jak się masz fajnie
Od p A co ty w Polsce
Ja w polse w Katowicach
Odp toje na większe mazenie wypowadka do katowic
oj ja tu już dawom mieszkam
Odp a powiec co tam u ciebie
Wiesz co mam superowego męza Dziecko jest boskie
Odp Co ty masz męza
Tak ja mam męza w Sierpniu będzie 1 rocznica
odp to ja się tobie tez pochale ja jestem zaręczona
nie mów z tym zespołu
Odp tak z tym zespołu
widziszm muj moz tez w zespole gra
odp w tym Feel'u
Tak w tym feel'u
odp pisałś jeszcze ze masz bejbe
no mam bo basa mam
odp Jak się nazywa
Błażej
Odp ale, ładnie
wiem sami wybieralismy
odp Ja będę teraz w polsce
W jastrzebiu
odp nie w Łodzi chopacy gajom 1 koncert w Polsce ale, do jaszczebia tez jedziemy
To mozecie wpadnoć do katowic macie po dode
Odp zobacze jak cos to się zkotakuje
nuszę zobaczy czy ja tego nie organizuje
odp to zobaczy
ale nie wiem usze pojechać na firmę
odp ja muszę spadać bo u mnie już 23

no a nas 24 ja też już ide bo juto czeka mnie cięzki dzień 

środa, 31 lipca 2013

XXXVII-Trasa po polsce bez dziewcy, żąrty, humor

Dwoni telefon do anki Dwoni menader zespołu Łukasz
Menaderz mów stała się tagedja
Anka mówi
co się że co się stało
Tragedja chlopacy mieli wypadek
wieszce ja zaraz do ciebie zadwonie bo muszę do jednej osoby zadwonić
dobrze Aniu
Ewelina
Przechilom zdwonił menadrzer
no i
chłopacy mieli wypacek
O boże
chopacy żyjom tego nie wiem bo powiedziałam ze muszę zadwonić
ty to się rozłacz i zadwoń do niego
oki dam ci znać ja cos się do wie
ja włocze tv może cos be dom mówić
Łukasz
tak mam pytanie czy chopaki żyjom
som wstanie krytzychmy
Kierowca już pomału ze smiechu pękał ale że by Ania tego nie słyaszła trzymał to w sonie
wiesz co ta może sz mi po wiedzieć w jakiej miejscowości
Oława
dobrz dzięki
ja zaraz do ciebie zadwonie łukasz
oki
Ewelina wiem już no dawaj
Oława
aha
droba szkamy
załasłaś nie
oki zadwonie jeszcze do łukasz
tywojego?
Nie menadzera
aha
dobra
Dobry
dobry wieczur
Łukasz
nie marcin
Może mi pan więcej powiedzieć na temat wy patku
wie pani co że pani mąż jest jedny znale szych kalwszowców
no
to wię c pani cos powiem
niech pan mówi
jest pani w pogramie maraton usmiechu
wy warciaci wy syscy che cie nas do sawłu do powqadzi mo ze mi dać łukasza
moge
Wy kurde idzioci i nie powiem co jeszce
na ale kochanie
ko na ten pomysłs wpad menader
zabawnego tego menadera macie
bardzo zawnego
wy nas do zawou do powadzicie dobrze ze się dorota nie dowiedziała
chyba dobrze
a elelina zaś boga widziała mówi misiek
może widziała ale, ja tego nie wiem kiedy będzie cie
wieszco may do zrobienia jesze kilka miejscowosci dziaj poznań jurtro jarocin a pojucie opole
aha do opola z Bażejem moge przyjechać
a to wejś eweline mowi piotrek
a michał krzycz i dorote
dobara zobaczymy co da się zrobic
do zobaczeń do śody
pa
Przyszła środa Ania wzieła Błażeja i dziewczyn na małam przejasztkę
Ewelina pyta gdzie nas wiezesz
zobaczysz
oj kurcze duży się i duzy
no co checie
zobaczycie gdzie jedziemy
PO 2 gdodzinach do jechali na miejsce czy to nie Opole?
Zmoże tak może nie zaraz dowie się
Piotrek
ewelina co wy tu robić
widzisz
Ania nasz na przejaszke wzieła
no właśnie ty załat wna jakieś wejscówki
jak się pan ma mówi do Błażeja
ten wzoł mu palca i zaczoł się zlowas z nim
chocie do garderoby
dobra idziemy
Po koncercie piotrk zapopnował ze ewelina z dorotom może jechać z nimi busem a łukasz z Aniom i Błażejem


Rozdział XXXVI- Błażeja chrzciny

w Czerwiec Błazej ma już 2 miesiące wieć go postanawiają o chścić. Chrzestyni byli Piotrek i siostra Dorota więc to było tak to była niedziela upał jak w Afryce . Po całej cermoni wszyscy pojechali do restałaci , było typowanie kto będzi kirowcom Łukasz zadwonimy do Czarka
Ołaśnie czarek
Łukasz do rodzicow mówi wejsie zawieście zamochody do domu a my wyslemy busa powaś
tata Łukasz ja jade zawieś
ja tez pojade mówi tata Ani
Piter to robisz
wiesz co po jade zaweść samochud
a ty zadwoń po czarka
Michał jedziesz
Dobra ja też pojade zawieść aut z miskiem potem wruce jak cos
oki
musiu nie piszesz wodym
Nie pije
Godzina gdzieś 20 Łukasz powiedzła wiecie co to choćny pojedzimey do domu i tam będę dalsza cześć inprezy Piotrk mówi do Anaki a mozemy się zwami teza zabrac no oczwiscie Ewelina mi pomoze a Łukasz z tobą porozkłada stoły na dwoże gdzieś w ogródku
dobra oczwiscie że pomoge.
Misiek ile się u ciebie zmiesci osub trzy
Oki my z Łukaszem bieżmy Eweline z Piotrem
Ja pojadez miskiem no i dorota , ten kuzyn od Łukasz
dobra czrek wenie rodziców a potem znawu przyjedziamy po reszczę
dobra
Dorota po mozesz mi
tak pomoge ci
Pryjechali do domu i łukasz mówi
dobra trzeba w tym oguku jakieś miejsce znaleźć
Może tu
może być
dace sobie rade ja z miśkiem pojade po reszce
a nie czekacie na Czarka
doba poczekamy
Po 10 miutach już wsyscy pyjcechali do Anki i łukasza
To chyba już się chłopacy napijecie
oczywiście

O 3 zkończyła się inprezka nie było samsiadów w domu to nik nie miał wontów ze się drom Łukasz mówi dozobaczena do jutra . Jedynie zostari rodzice Anki i Łukasz u Anki w domu. Kolejny dzień łukasz mówi do Ani pa kochanie ja jade w trasę tak masz rodziców jeszce po renkom po wczorajszej niedzieli. Pa tylko uwazajcie na siebie  

wtorek, 30 lipca 2013

Rozdiał -XXXV Przeprowacka Eweliny do Piotra

W maju Ewelina wpowadzila się do piotka ponieważ miał wiekrze mieszkanie w przeprowace brała udział Anka z Łukaszem .Więc wygladało to tak
Eewlina gdzie to dac do kosz czy do wazych zesczy
a co to niewiem jakiś list jeszcze nie odfary
list?
Tak list
o boże co to może być bardzo przerazona Ewelina już tam idę Łukasz do ciebie
o matko list od Pawła
kto to
wiesz lepiej nie pytaj i nic nie mów Piotrowi
ale kto to
Kolega z gimnazium
kolega?
Tak kiedyś razem chodziliśmy dobra wywalam to
i dobrze zobilaś mówi Ania
Łukasz poszedł do kuchni to co mam pakować
mozesz kupki ale posze cie nie poczaskaj nic
Po jakiejś 1mniucie słachac jak coś wyleciało
Ewelina Łukasz!!!!
co?
co tam się dzieje
Talesz spadł
mówiła mi ci ze masz nic nie potuc
co ja moge
dobra nic się nie stało

Ewelina spakowana i Ewelina z oiotrem pijechali do mieszkania piotra tam było miło i romatyzcznie piotr zapytał się to może jutro to rozpakuje oczywiście  

Rozdiał XXXIV-9 miesięcy i jest Błażej


Mineło 9 miesięcy to był Kwiecień jakiś dzień przed urodzianmi Łukasz czy nawet w ten sam dzień Ania do niego mów musmy jechac do szpital
Jest 4 rano daj spać
Łukasz musmy jechac do szpitala
dobra po jaiś 10s łukasz był gotowy ale, zaspany jeszce kojazyl Lukasz ruszył zankom w strone szpitala . Gdzieś o koło godziny 9 :12 przysedł na swiat syn Błażej Łukasz z nie dowiezniem krzykoł mam syna jest jest jest
Pierngniarka mówi proszę o pana jest pan w szpitalu proszę się zachwywać proszę pani jestem tak sześliwy ze nie umiem powiedzieć jak się cieszę
dobrze cisze może być pan dobrze .
O jakiejs 9:20 Łukasz zadwonił do Teściowej
mama ma mama wnuka
a ta krzyczy Waldek mamy wnuka
to pijemy
ile wazy
3900
do pulchny muś być
tosze jest
Mama ja che ż to jutro przyjade po ciebie pi pojedziemy do Ani
dobra to się zdonimy
o czywiscie
Łukasz nie mógł nie powiedziec przyjacólde onki ze urodziła
bo wiedział ze go anka zabije jak Ewelinie nie powie
Piotrek
co chez wiesz która godzina
10
co?
no 10
o kurcze
co się stało mam syna
ty ja wsiadam na motor i przyjezam do ciebie jestem w szpitali dobra wiesz co wezne Eweline na pewno się ucieszy
no na pewno
Jakoś godzine puzniej Piotrek z chłpoakami i z Eweliną przyjechali do szpitala
A Michal mowi ty dzisa nie masz urodzin
na mam
To mamy co świe tować
a Anka mowi tylko się nie u pij posze bo się na jutro umłes z mamom
dobrze kochanie
Nastepny dzień przyjechali rodzice anki i łukasza i mówiom ale podobry do ciebie
bardo
Aniu kiedy wy chodzisz za parę dni
Łukasz jak tam po wczorajszych urodzinach
a dobrze
Dorota ja kolege musalam mu dać cos na głowe
A to Michał przesadzil toszkę
rodzice Anki tego nie słyszeli
Wtorek Ania wyszła do domu z Błażejemy wszyscy sąsiedzi mówili ale, do pana podobnę
dziękuję
Kilka dni pózniej
wszcy zajomi przyszli zobaczyć dziecko 

poniedziałek, 29 lipca 2013

Rozdiał XXXIII- Święta Bożecho narozenia

Nadszedł Grudzień a jak grudzień to z nim święta .Ewelina zadwoniła do soich odziców ze przyjom tak po 16 dobra cureczko pychocie z Piotrem. Powiec Piotrowi że ma pozdewienia
mamo będziesz się widziec za parę godzi z nim
no tak wiem
no ale, pozdrowie go
gobra kochanie trzeba pojechac po jakieś preznty
a Piotruś masz pozdowienia od teścowej
to tak mnie wielbi
chyba
To co jej kupimy nie wiem
a idziemy do Łukasz i Aniki Nie wiem bo musmy iść do twoich rodziców
to nie dziemy do nich
na drógi dzień swą mogo przyś
bo dzisaj idzimy do moich i do twoich i niewiem jak to zrobimy
Damy radę
no muśmy
Ania do Łukasz pierw idziemy do kogo na wigilie pujcmy do moicha może bęcie miaki
no dobra
tylko udaj ze go nie znasz
no dobra
Anka i Łukasz dojechali do domu rodziców anki i mówia co tyle samochów tutaj
Puk puk puk puk
Juz idę
cześ mamo
cześć córeczko
zaparkowac się uwaz nie da
Babcia zdziatkiem przyjechali i jais kolega Doroty
Łukasz mówiłam
no słysze
mama my zaraz przyjdziemy zawolaj mi dortę
dobra Dorota
no cześć ciostra
Gdzie dac preznty do piwnicy nale piej potem Michał wylczy korki i przyniesie preznty
dobra a gdzie choinka jest
wiesz co uparsie dali ja koło telwizora
dobra michał drade
oczwiście ze da
dobra syszała ze dziatkowie są
No są
oki
łukasz tu te preznty
oki
Pare godzin pódziej ok godziny 19 pojechali do rodziców łukasza

tam był humor i dużo inych rzeczy. Na drógi dzien swia umówi li się z Ewelina i Piotrem  

Rozdział XXXII- Spotkanie po wyjezdzie

2 tygodnie od przyjazdu więc chłopaki postanowili się spotkać Aanka opowiada Ewelinię jak było wgreci co Łukasz robi Ewelina się zapytała
czy Łukasza nie rozpoznali
wiesz co nie ale było kilka polaków ale, chyba nie wiedziali kto to jest .
No chyba nie
W Chorwacji była jakaś makabra bo co grógi polak podchodził do Piotrka i pytał się moge zdjęciez panem a dampan autograw
Wiesz z Piotkiem sterdzilismy ze nie wychodzimy z hotelu bo życ nam nie dazom ale wie zo potem wyślismy bo i można na basenie siedieć , Kochanie wiełeś aparat no mam to pokaży wam zdjęcia . To jak jeliśmy wieżdaliśmy do chorwaci
To jak wiezdlismy do naszej miejcowość
O kurcze ale ładnie

Taki widok mielismy z naszego balkonu
Wiesz co piotej ba w we wrześniu bIore ulob jedziemy do chorwacji
wiesz co wej se wsierpnu bo my do szewci chemy z ewelina lecieć
Oczym wy gadacie o ulopie
Do szepci a poco my do Szwecji
Po to że tam tez jest pięknie
no tak pięknie
Nocy spacer w naszej mejcowość
Ta to było na wyciece co mnie Piotrek zabrał





















Pięknie to
tyle zdjęć a , nie zapomniałam z fanamia gdzie te zgej są o tu
My wam tezaz pokażemy nasze a nasz fotograf Łukasz robił zdjcia
Widok z naszego hotelu
Fotograw Łukasz robił zdjęcie
Widać basen robiłeś
chyba tak
To mi zdjęcie wyszł nie powiecie



wyszło wyszło
a to coś dla ciebie Piotrze
o góry
Chyba marzy ze tam pudziesz
wiem moge tylko pomażyć
Mineły jakieś 3 godziny ewelina z piotkie poszli domu ztej sesi zdjęciowej
widzisz fotograw  Łukasz pomyslał o tobie
pomyslał